W pierwszej połowie września 2019 WCHiRZ w Poznaniu w ramach Planu Operacyjnego KSOW na lata 2018-2019 w zakresie SIR zorganizowało wyjazd studyjny do Niemiec i Danii.
Wycieczka związana była z tematyką embriotransferu w gospodarstwach, trudniących się hodowlą bydła mlecznego. Uczestnikami wyjazdu byli przede wszystkim hodowcy bydła, przedstawiciele związku hodowców, doradcy WODR oraz pracownicy WCHiRZ w Poznaniu. Plan był bardzo ambitny, przewidywał kontynuację szkoleń polskich hodowców w tematyce nowoczesnej hodowli bydła z wykorzystaniem innowacyjnych technik rozrodu m.in.: przygotowania biorczyń, dawczyń i pozyskiwania zarodków, metod produkcji zarodków (in vitro, in vivo), procedury ET.
Z Poznania wyruszyliśmy wcześnie rano, w pierwszy dzień do pokonania mięliśmy ponad 550 km. W przedłużającej się podróży spędziliśmy pierwszy dzień. Następnego poranka, zaraz po śniadaniu udaliśmy się do Stacji Hodowli Masterrind w miejscowości Verden. Przedsiębiorstwo jest największą stacją unasienniania w Niemczech, zrzeszającą ponad 1/3 wszystkich krów pod oceną w kraju, realizujące własne programy hodowlane ras bydła. Korzystając z gościnności odwiedziliśmy również centrum produkcji zarodków in vitro należące do Masterrind, dysponujące najnowocześniejszym sprzętem w tym zakresie. Obiekt znajduje się w miejscowości Loxsedt, na północy Niemiec. Codziennie jest tam wykonywane kilka/kilkanaście zabiegów ET.
Ostatnim punktem tego dnia była wizyta w oborze, która w codziennej praktyce hodowlanej wykorzystuje transfer zarodków. Uczestnicy wycieczki mogli zobaczyć jak realizacja programu opartego o ET sprawdza się w praktyce oraz jakie są wady i zalety ww. metody. Po dość wyczerpującym dniu udaliśmy się w podróż do Danii.
Trzeci dzień to rozpoczęto od wizyty w Aarhus, gdzie siedzibę ma SEGES Dansk Holstein. Na miejscu hodowcy wysłuchali ciekawej prelekcji na temat obecnej sytuacji na rynku mleka w Danii, zwyczajach hodowlanych, priorytetach hodowców. Następnym punktem była wizytacja gospodarstw bydła mlecznego. W pierwszym z nich, liczącym ok. 240 krów wprowadzona została kompletna automatyzacja żywienia, która pozwala gospodarzom więcej czasu poświęcić na obserwowanie stada pod kątem rozrodu, zdrowotności, i utrzymania dobrostanu zwierząt. Ciekawostką jest, że hodowcy (ojciec i zięć) w ostatnim czasie zrezygnowali z robotów udojowych, kosztem wybudowania nowej hali – jak tłumaczył senior, wstawienie większej liczby robotów mu się zwyczajnie nie kalkulowało, a w planach ma powiększenie stada do 350 sztuk.
W godzinach popołudniowych odwiedziliśmy w jeszcze dwie obory pokazowe na terenie północnej Danii. Wartym podkreślenia jest, że ostatnie z odwiedzonych gospodarstw nie jest w ogóle nastawione na produkcję mleka, a głównym kierunkiem działalności jest produkcja i transfer zarodków uzyskiwanych dzięki metodzie in vitro. Gospodarstwo, a w zasadzie hotel dla zwierząt prowadzony jest przez małżeństwo- lekarzy weterynarii, którzy postawili sobie za cel, aby opanować sztukę produkcji embrionów do perfekcji i małymi krokami ten cel konsekwentnie realizują. Na odwiedzonej fermie znajdowało się ok. 35-40 sztuk jałówek o bardzo wysokim potencjale genetycznym, które po kilkunastu tygodniach (po serii zabiegów pobrania komórek jajowych) wracają do swoich właścicieli. Uczestnicy wycieczki mieli możliwość zobaczyć na żywo jak przebiega procedura pozyskiwania oocytów oraz kolejne etapy produkcji zarodków metodą in vitro.
Jak można było przewidzieć, tematyka chowu i hodowli krów cieszyła się dużym zainteresowaniem wśród uczestników, co było widoczne podczas zajęć i wizyt w gospodarstwach. Uczestnicy wyjazdu aktywnie brali udział w prowadzonych dyskusjach, zarówno tych związanych z hodowlą, jak również znacznie odbiegających od tematyki wyjazdu. Wizyty w gospodarstwach i stajach hodowli sprzyjały wymianie doświadczeń pomiędzy hodowcami z Polski, Niemiec i Danii.
