Hodowla z pasją !

Aktualności

Hodowla z pasją !

 

Pojezierze Międzychodzko - Sierakowskie kojarzy się większości osób z jeziorami i wspaniałymi warunkami do wypoczynku. Należy jednak pamiętać, że jest to obszar zachodniej wielkopolski z bardzo dobrze rozwiniętym rolnictwem.

W miejscowości Grobia koło Sierakowa w powiecie międzychodzkim swoje gospodarstwo prowadzi Pan Maciej Walorczyk. Gospodarowanie rozpoczął w 2017r. na 25 ha ziemi. Pan Maciej prowadzi gospodarstwo razem ze swoim wujem, łącznie Panowie uprawiają 150 ha. W strukturze zasiewów dominują zboża 50-60% (częściowo skarmiane we własnym gospodarstwie), 25% rzepak, a pozostałe 15-25% to strączkowe.

Jak mówi rolnik zawsze interesowała go hodowla zwierząt, więc kiedy pojawiła się możliwość skorzystania z programu „Modernizacja gospodarstw rolnych” na rozwój produkcji prosiąt postanowił z niego skorzystać.

W 2018 r. rozpoczął budowę chlewni na 125 loch w cyklu 5 tygodniowym. Budowa została zakończona w 2019 r. i zasiedlona w październiku tegoż roku. W chlewni znajduje się: sektor krycia, porodówka – dwie komory po 14 stanowisk, 3 odchowalnie prosiąt, kojce dla loch prośnych utrzymywanych grupowo, sektor dla loch remontowych , paszarnia.

Do zasiedlenia hodowca zakupił loszki DanBred, które inseminowane są nasieniem knura Tempo Topigs Norsvin. Nasienie dostarczane jest z Centrum Pozyskiwania Nasienia w Skwierzynie. Prosięta po odchowaniu sprzedawane są do innych gospodarstw na tucz.

Pan Maciej produkcję prowadzi w cyklu 5 tygodniowym. W środę przed odsadzeniem lochom podawana jest witamina E, w czwartek prosięta odsadzane są na odchowalnie, a lochy przepędzane  do pojedynczych kojców nad którymi zamontowane są lampy. Tam doświetlane są przez 18 godz na dobę, po 24 godz. od odsadzenia lochom podawane jest PG 600. Następnie od piątku przez trzy kolejne dni poddawane są flashingowi (300- 500g cukier, komponent białkowy  i dodatek ziołowy). Od piątku dodatkowo 2 razy dziennie stymulacja knurem, który utrzymywany jest w chlewni i używany jest też jako szukarek. Pierwsze lochy inseminowane są w niedzielę wieczorem, następne zabiegi powtarzane są co 12 godzin . Najwięcej loch inseminowanych jest trzykrotnie ale niektóre z dłuższą rują czterokrotnie. Skuteczność krycia wynosi powyżej 90%. Lochy utrzymywane są maksymalnie do 7 wyproszenia , remont stada jest na poziomie 15% a loszki pochodzą z zakupu.

W pojedynkach lochy utrzymywane są przez 35 dni, badanie USG potwierdzające ciąże wykonywane jest 28 - 30 dni po inseminacji.

Na tydzień przed porodem lochy przepędzane są z kojców grupowych do porodówek. Ciąża u loch w stadzie Pana Macieja trwa 116 – 117 dni, dlatego wyproszenia przypadają na sobotę i niedzielę jednak jak mówi hodowca nie jest to dla niego problemem. Liczba żywo urodzonych prosiąt to odpowiednio dla loszek – 15.2 szt., a dla wieloródek 15,8 szt. Po wyproszeniu mioty są wyrównywane, aby wszystkie prosięta miały równe szanse w dostępie do sutków. Do odchowu nadliczbowych prosiąt rolnik wykorzystuje sztuczną mamkę – urządzenie, które automatycznie przygotowuje i zadaje mleko dla prosiąt po zaprogramowaniu wieku i ilości zwierząt. Mioty są wyrównane, a urodzone prosięta rodzą się z wagą ok. 1000 g charakteryzują się żywotnością i dużą zdrowotnością. W trzeciej dobie wykonywane są zabiegi kastracji, obcinania ogonków i kolczykowania. Wtedy też po raz ostatni prosięta zabezpieczane są antybiotykiem, czyli po ostatnim krwawym zabiegu. Pomimo niestosowania antybiotyków w stadzie nie ma problemu z biegunkami prosiąt przy maciorach, które przez cały okres prowadzenia hodowli wystąpiły sporadycznie. Prosięta przy matkach przebywają przez 28 dni. Lochy odchowują średnio 13, 5 prosiąt o wadze 7,6 kg. przy odsadzeniu. Prosięta na odchowalni są bardzo żarłoczne, pobranie paszy w pierwszych dniach po odsadzeniu to ok. 200 g na szt. Odchów prosiąt w gospodarstwie prowadzony jest do 75-77 dnia życia, a zwierzęta osiągają wtedy wagę 34-36 kg. Następnie sprzedawane są do gospodarstw, które prowadzą tucz. Zwierzęta odchowane w gospodarstwie Pana Maciej osiągają w tuczu przyrosty na poziomie 1.24 Kg dziennie (od 35 kg do wagi ubojowej) przy wykorzystaniu paszy poniżej 2,6 kg/ kg przyrostu.

Najtrudniejszym okresem dla młodego hodowcy było objęcie gospodarstwa obszarem zagrożonym ASF w 2021 roku, który trwał przez 80 dni. Bardzo dużym wyzwaniem było przetrzymanie zwierząt w gospodarstwie przy przepełnionej chlewni.

Celem na przyszłość jest doskonalenie warunków bioasekuracji, dlatego też całe gospodarstwo zostało ogrodzone, a najnowszą inwestycją jest brama dezynfekcyjna. Najbliższe plany to również budowa chlewni dla loch remontowych, w której będzie można przeprowadzić kwarantannę nowo przybyłych zwierząt do gospodarstwa. Będzie ona również pełnić rolę buforu dla nadliczbowych sztuk, które nie będą mogły opuścić gospodarstwa w okresach ewentualnej blokady przemieszczania zwierząt.

Współpraca z Panem Maciejem to prawdziwa przyjemność. Młody hodowca jest doskonałym przykładem, że dla chcącego nie ma rzeczy niemożliwych. Mimo młodego wieku i braku doświadczenia osiągnął zamierzony sukces. Zawdzięcza to swojej ciężkiej pracy i zaangażowaniu. Pan Maciej posiada dużą wiedzę na temat własnego stada, a gromadzenie i analizowanie danych umożliwia mu wyciąganie wniosków i podejmowanie optymalnych decyzji.  

Panu Maciejowi dziękujemy za współpracę i życzymy wielu, dalszych sukcesów.

                                                                                                                   Autor: Marek Liszkowski

Pan Maciej Walirczyk na tle bramy dezynfekcyjnej

 Pan Maciej na tle bramy dezynfekcyjnej

kojec z wagą do przewozu prosiąt podczas załadunku

 Kojec  z wagą do przewozu prosiąt

20230224 115651

20230305 182116

20230305 182134